piątek, 5 lipca 2013

Od Breezeblade'a CD historii Juventus

- Możemy wrócić.- powiedziałem wstając z miękkiego mchu. Juventus szła przodem. Nie wiem dokładnie, gdzie mnie prowadziła ( w końcu jestem tu zaledwe od paru godzin).
- Proszę bardzo.- powiedziała, kiedy doszliśmy do jaskini na skraju lasu.
- Co to?- zapytałem.
- Od dzisiaj to będzie twoja jaskinia.- powiedziała z uśmiechem szczerząc białe kły.
- Dziękuję.
- Wszystko ci już przygotowane.
- Nie musiałaś, ja...
- Nic już nie mów. Potraktuj to jako prezent. Spotkamy się później.
- Tak, cześć.- powiedziałem wchodząc do środka. Było tam ładnie, ale najbardziej podobał mi się sufit. Był cały w zwisających kryształach o zielonym blasku. Juventus nie musiała. Podszedłem do posłania i położyłem się. Tak sobie leżąc rozmyślałem o miłej waderze. ,,Jest urocza, ale jest również trozkę ciekawska. Ale oj tam... ''Tak rozmyślając zasnąłem. Obudził mnie znajomy głos.
-...

< Juventus?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz